W dzisiejszych czasach samochód stał się niemal nieodłącznym elementem codziennego funkcjonowania wielu osób. Dojeżdżamy nim do pracy, na uczelnię, wykorzystujemy go podczas wykonywania obowiązków służbowych czy jeździmy nim na wakacje. Ilość samochodów na ulicach rośnie, a tym samym zwiększa się ilość emitowanych spalin do środowiska. Rosnący smog daje do myślenia i skłania do poszukiwania nowych rozwiązań, których zadaniem będzie minimalizowanie szkodliwych skutków nadmiernej ilości aut na drogach. Technologia Mazdy system i-stop umożliwia zmniejszenie zużycia paliwa i emitowanych spalin.
Czym jest technologia i-stop?
System i-stop Mazda to najnowsza technologia opracowana przez japońskich inżynierów, która po raz pierwszy została zastosowana w Maździe 3. Jej zadaniem jest automatyczne odłączanie napędu w momencie, kiedy jego aktywność nie jest potrzebna, np. podczas stania na światłach, czy w korku. Dzięki takiemu rozwiązaniu, zostaje zmniejszone zużycie paliwa, co przekłada się zarówno na oszczędności, jak i ma wymiar ekologiczny. Silnik, który nie pracuje, nie emituje bowiem spalin, dzięki temu środowisko jest o wiele mniej zatruwane.
Charakter technologii
Wiele osób słysząc o rozwiązaniu, jakie oferuje technologia Mazdy, błędnie myśli o konieczności ponownego manualnego uruchamiania silnika, co wiązane jest z dodatkowym utrudnieniem jazdy i większym spalaniem podczas rozruchu. Nie jest to prawdą. System jest przemyślany w ten sposób, by kierowca nie musiał dokonywać ponownego rozruchu manualnie. Technologia jest w pełni zautomatyzowana i nie wymaga od kierowcy stosowania żadnej dodatkowej aktywności.
Jak to działa?
Zadaniem technologii jest wyłączenie jednostki napędowej, kiedy dalsza jazda jest niemożliwa, np. podczas postoju na światłach. Kierowca nie wyłącza silnika kluczykiem, zostaje on wyłączony automatycznie, kiedy pojazd się zatrzyma, a kierowca wciśnie pedał sprzęgła, wrzuci bieg neutralny i zwolni sprzęgło, a więc wykona standardowe czynności podczas postoju na światłach. Kiedy jednostka napędowa zostanie wyłączona, uruchamia się zielona kontrolka wskazująca automatyczne odcięcie napędu. Uruchomienie silnika następuje również w sposób automatyczny, a dokonuje się ono przez wciśnięcie pedału sprzęgła przez kierowcę.
Czy jest to bezpieczne dla pojazdu?
Technologia i-stop budzi coraz większe zainteresowanie i sympatię kierowców. Pozwala ona na ekonomiczną i bardziej ekologiczną jazdę, co w dzisiejszych czasach jest niezwykle istotne, zarówno ze względu na koszty paliwa, jak i rosnący poziom zanieczyszczenia powietrza. Wielu kierowców obawia się jednak, że zbyt częste wyłączanie i włączanie silnika, w krótkich odstępach czasowych może negatywnie wpływać na kondycję elementów pojazdu. Obawy są jednak w pełni nieuzasadnione. Japońscy inżynierowie dokładanie przemyśleli system działania automatycznego odłączania napędu, dzięki czemu jest on w pełni bezpieczny dla kondycji i żywotności pojazdu.
Co wpływa na bezpieczeństwo?
Zbyt szybkie wyłączanie i włączanie silnika mogłoby rzeczywiście mieć niekorzystny wpływ na jakość elementów napędowych oraz przyczyniać się do zwiększenia spalania paliwa wywołanego zbyt częstym rozruchem silnika. Pomysłodawcy jednak o tym pomyśleli i opracowali system, który eliminuje te zagrożenia. System nie wyłącza bowiem silnika, aż do momentu pełnego wyrównania powietrza w cylindrach. Z punktu widzenia kierowcy jest to niezauważalne, gdyż trwa ułamek sekundy, jednak dla napędu samochodu jest to czynność bezcenna, która gwarantuje bezpieczeństwo układu. Podczas wyłączenia silnika na postoju, jeden tłok pozostaje ustawiony w pozycji górnej, a więc optymalnej do rozruchu silnika. Pozwala to na błyskawiczne wtryśnięcie paliwa wprost do cylindra, rozpylenie i zapłon, który powoduje powrót tłoku do pozycji dolnej. Powtórny rozruch silnika odbywa się w czasie trwającym ok. 0,33 sekundy. Jest to proces błyskawiczny, ekonomiczny i bezpieczny dla samochodu.
Jeśli chcesz uzyskać więcej informacji o systemie i-stop zajrzyj na stronę Mazdy.
